Chętnych nie było...
22.02.2008, 11:30 |
Pszczyna
Kwestia dojazdu do Zespołu Szkół Rolniczych w Pszczynie była podnoszona nieraz. Radny Józef Pabin złożył interpelację, by uruchomić autobus, którym uczniowie mogliby bezpiecznie dostać się do szkoły.
Pokonanie drogi np. po zmierzchu przez park do bezpiecznych nie należy. Przewóz uruchomiono. Przez tydzień kursował autobus, do którego ponoć nie wsiadł żaden uczeń. Chociaż rozkład jazdy był konsultowany z dyrekcją ZSR. - Nie oznacza to, że jest niepotrzebny. Uczniowie do tej pory sami organizowali sobie dojazd, albo ten istniejący dopasowali do godzin lekcyjnych. Przewóz trzeba uruchomić, kiedy uczniowie dopiero planują nowy rok szkolny – mówi Józef Pabin.
Że z przejazdu uczniowie nie korzystali, potwierdza dyrektorka ZSR, Janina Hławiczka. Ale dementuje, że zupełnie nikt do autobusu nie wsiadł, bo kilkoro uczniów sporadycznie korzystało. - Ale faktycznie, zainteresowanie było znikome, choć w ankiecie, którą przeprowadziliśmy, sporo deklarowało taką potrzebę. Sprawa jest otwarta. Do tego jednak potrzeba chętnych, więc zbadamy dokładnie tę potrzebę – zapewnia dyrektorka. Przed przyjściem nowych uczniów do szkoły ma być wiadome, czy autobus będzie kursował.
agw