Chcą otworzyć szpital od 1 sierpnia. W jakim zakresie?
| Powiat | 10.07.2018, 10:20 |
Władze powiatu pszczyńskiego zaznaczają, że jedyną do przyjęcia opcją jest otwarcie Szpitala Powiatowego w Pszczynie od 1 sierpnia br.
Problem w tym, że – jeśli faktycznie szpital zostanie otwarty - nie wiadomo, w jakim zakresie będą w nim udzielane świadczenia zdrowotne. Istnieje ryzyko, że kontrakt będzie dużo mniejszy niż dotychczas.
- Nie czujemy się w rozmowach z NFZ partnerami. Raczej ciągle występujemy w pozycji kogoś, kto prosi, komu się coś obiecuje i właściwie nigdy te obietnice nie są spełniane. Wydaje się, że NFZ proponuje nam tak naprawdę ograniczenie usług szpitalnych do absolutnego minimum. Próbuje nam pozostawić tylko te obszary, które generują koszty. Bez uruchomienia szpitala jako całości, nie będziemy w stanie zapewnić ani merytorycznej opieki pacjentom, ani podjąć próby spięcia finansowego tego przedsięwzięcia. Chcemy walczyć o szpital co najmniej w takiej formie, jakim był do tej pory. Inna opcja nie wróży niczego dobrego dla dalszej kondycji szpitala - zwraca uwagę Marcin Leśniewski, pełnomocnik starosty pszczyńskiego ds. przejęcia szpitala przez powiat pszczyński.
- Śląski NFZ szuka oszczędności. Naszym celem jest odzyskanie szpitala z takim kontraktem, jaki NFZ podpisał ze spółką Centrum Dializa w październiku ub. roku, czyli na kwotę ok. 36 mln zł – dodaje starosta pszczyński, Paweł Sadza.
W sobotę, 30 czerwca przedstawiciele powiatu pszczyńskiego zaplombowali budynek szpitala przejęty od jego dotychczasowego dzierżawcy, spółki Centrum Dializa, ale już w poniedziałek, 2 lipca, rozpoczęto zdejmowanie plomb.
- Przygotowujemy się do rokowań, nie odpuścimy. W tej chwili wchodzimy do kolejnych pomieszczeń, żeby wiedzieć dokładnie, na czym stoimy. W szpitalu pracuje ok. 20 osób, pracownicy techniczni, pielęgniarki i salowe, których zatrudniła spółka Centrum Przedsiębiorczości na umowę zlecenie. Drugie 20 osób, ordynatorzy, lekarze, pracuje za dramo. Musimy przeglądnąć wszystkie pomieszczenia, do których nie mieliśmy dostępu, bo były ukrywane przez dzierżawcę szpitala. Trwają prace budowlano-remontowe i porządkowe, kompletowanie urządzeń medycznych, przygotowywanie dokumentów do procedury rokowań. Kontaktujemy się z pracownikami. Ogromna większość podtrzymuje deklarację pracy – mówi dr Marcin Leśniewski.
Przypomnijmy, że Śląski NFZ oddalił wszystkie protesty złożone przez powiat pszczyński i unieważnił konkurs na leczenie szpitalne. Obiecuje natomiast ogłoszenie procedury rokowań dla powiatowej spółki Centrum Przedsiębiorczości, która ma być operatorem szpitala.
Więcej na ten temat czytaj w najnowszym wydaniu "Gazety Pszczyńskiej", nr 13 z 10 lipca br. już w sprzedaży!
jack
Zobacz także
.jpg)
.jpg)
Komentarze:
plesek.pl-użyję Pana słowa w początkowym poście-bełkot.Tak się składa,że miałem styczność panem ,który zmarł.Ze względu na szacunek dla zmarłych nie będę opisywać jak wyglądał,jak się zachowywał i jaka była sytuacja.Tak się składa,że w tym czasie w*quasi szpitalu*uratowano mi życie.Pan sobie zaprzecza-najpierw pan chce likwidować a teraz *szpital-tak,wypaczenia-nie*.Wyświechtany slogan.Nikt nie chce wypaczeń.Szpitalowi trzeba dać szansę a patologię usuwać.Od tego są instytucje,które to robią.Tylko trzeba je o tym informować.
kk: - ja zrozumiałem jak w tzw szpitalu w Pszczynie w gabinecie specjalisty przyjął mnie młody Pan z pieczątką "lekarz" więc mnie nie strasz :) - faktami nie manipuluję - pacjent zmarł nie na sali w łóżku tylko na sienniku rozłożonym na podłodze - "na zdrowiu się nie oszczędza" i właśnie dlatego trzeba zakończyć uporczywą terapię tego niby szpitala - Rydzyk to wyświechtany przykład, rzekłbym nudny ja mam na myśli pieniądze z puli NFZ wydawanie ich na kroplówki dla takich quasi szpitali jak ten w Pszczynie to wyrzucanie naszych składek w błoto zdania nie zmieniam - szpital TAK, wypaczenia NIE :)
plesek.pl- szpital w Pszczynie zawsze miał kłopoty i złą renomę,ale to nie znaczy że trzeba go likwidować.Proszę nie manipulować faktami co do zmarłego pacjenta.A co do marnowania pieniędzy podatnika można wskazać wiele kompletnie niezrozumiałych marnowań pieniędzy(Rydzyk)Na zdrowiu się nie oszczędza!Zrozumie to Pan jak zachoruje.Czego nikomu nie życzę.
KK i sumienie - wasze żale to bełkot. Powiat już miał 2 razy szansę i wiemy jak to się skończyło: w 2010r długami, a w 2018 wypowiedzeniem umowy przez NFZ za przyczyną elementarnych zaniedbań zagrażających życiu pacjentów (z resztą jeden zmarł na sienniku rozłożonym na podłodze bo na łóżko na sali nikt go przyjąć nie chciał). Po co nam to przerabiać po raz trzeci ? Uporczywa terapia w przypadku tego quasi szpitala to marnowanie pieniędzy podatników. Obecne starania powiatu to mieszanka przedwyborczego teatru z chęcią stworzenia nowych stołków do obsadzania.
Bardzo mi przykro,że państwo polskie tak nas traktuje.Zamiast iść z postępem cofamy się.Prawo nie jest prawem(konstytucja),służba zdrowia w rozkładzie,ludzie jacyś tacy zamuleni,oszołomieni a dług publiczny rośnie w zastraszającym tempie.Polecam obejrzeć http://www.dlugpubliczny.org.pl/
Nie wyobrażam sobie ,że nie będzie szpitala w takim zakresie jakim był poprzednio tu leczylo sie pokolenie wielu ludzi naso ojcowie mamy nasze rodziny tu rodziło się wielu pszczyniakow przez pokolenia ,to się ludziom z tego regionu należy płacą składki i żaden łaski nie robi, to obowiązek przywrócić szpital w takim zakresie jakim był , a nawet powinno się go zwiększyć o pedriatrie popatrzcie na szpital powiatowy np w Cieszynie my chcemy by ludzie z tego rejonu mieli zapewniony szpital powiatowy na tym samym poziomie tym bardziej że budynek jest własnością powiatu a o kontrakt musi się prosić dlaczego Mieszkańcom tego rejonu szpital się należy z takim samym kontraktem albo i większym leczylo się w nim nasze rodziny ojcowie mamy dzieci się rrodziłyszpital powiatowy np w Cieszynie działa super Pszczyński też tak będzie tylko trzeba mu dać kontrakt o wiele większy niż był ludzie tu też płacą składki szpital się im należy
