Brama dalej dzieli. Jak długo?

Równo rok temu pisaliśmy o problemie mieszkańców ul. Karłowicza - na drodze jedna z mieszkanek postawiła zamykaną bramę. Niedawno zapadł istotny da konfliktu wyrok sądowy.

Ul. Karłowicza na Starej Wsi przedzielona jest bramą mniej więcej w połowie. Mieszkańcy domów od strony ul. Zbożowej zostali pozbawieni najbliższego dojścia do sklepu, kościoła czy szkoły. Muszą dokładać ok. 1,5 km przedzierając się przez dziurawą jak sito ul. Zbożową.

Przypomnijmy, że całe to zamieszanie powstało na skutek sąsiedzkiego sporu. Mieszkańcy przez dziesięciolecia korzystali z tej drogi. Brama stanęła na niej w 2006 r. Potem na jakiś czas zniknęła, ale po kolejnych bataliach sądowych wróciła na drogę pod koniec 2014 r. - Wszystkie sądy przyznały mi rację, że ten fragment drogi jest moją prywatną własnością. Mieszkańcy nie mają żadnej służebności i nie mogą z tego odcinka korzystać - mówiła nam w lutym ub. roku Aleksandra Wuzik, mieszkanka ul. Karłowicza, która bramę postawiła.

Sąd podtrzymuje decyzję nadzoru budowlanego
Rok temu w sprawę włączył się też Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, według którego postawienie bramy było samowolą budowlaną. Z wnioskiem o wszczęcie postępowania w sprawie legalności budowy bramy posadowionej w poprzek ul. Karłowicza wystąpili jej mieszkańcy. PINB-ud nakazał inwestorowi (Aleksandrze Wuzik) rozbiórkę „wykonanego, bez wymaganego zgłoszenia, wygrodzenia umiejscowionego w poprzek drogi gminnej". Decyzję tę utrzymał również Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego. Na jego decyzję Aleksandra Wuzik wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Ten wyrokiem z 20 listopada 2015 r. oddalił skargę, uznając, ze budowa bramy powinna być poprzedzona dokonaniem wymaganego zgłoszenia właściwemu organowi.

Wyrok jest jednak nieprawomocny. PINB-ud czynności egzekucyjne wobec inwestora będzie mógł rozpocząć dopiero po jego uprawomocnieniu.

W planie wyrysowali drogę publiczną
28 stycznia podczas sesji Rady Miejskiej w Pszczynie radni uchwalili plan zagospodarowania przestrzennego w granicach administracyjnych miasta Pszczyna - Etap II. Znalazły się w nim też ustalenia dotyczące ul. Karłowicza. W nowym planie pozostawiono rozwiązania, jakie istniały w dotychczas obowiązującym dokumencie z 2001 r., czyli przebieg drogi od ul. Starowiejskiej do ul. Zbożowej. Oznaczono ją symbolem KDD - droga publiczna dojazdowa.

Mieszkańcy mają nadzieję, że pozwoli to na przyspieszenie procedury nabycia spornych działek przez gminę Pszczyna.

Aleksandra Wuzik, mówi, że zaskarży uchwałę w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w granicach miasta Pszczyna - Etap II. Dziwi się, że gmina podejmuje takie decyzje, wiedząc, że droga idzie po jej prywatnej działce, co potwierdziły sądy. Zapowiada też wniesienie do Sądu Najwyższego o kasację wyroku WSA.

Więcej na ten temat czytaj w najnowszym wydaniu „Gazety Pszczyńskiej" - nr 3 w sprzedaży od 9 lutego.

Materiał TVP Info obejrzysz TUTAJ

Reklama

jack