Będą szukać metanu

Gilowice

Dart Energy rozpoczyna prace poszukiwania złóż gazu łupkowego.

W Polsce Dart Energy (Poland) posiada trzy obszary koncesyjne: Chełm (760 km2) I Milejów (372 km2) na Lubelszczyźnie oraz w niecce głównej na Górnym Śląsku (323 km2). - Proces wiercenia trwa w przypadku otworu pionowego do miesiąca, w przypadku otworu poziomego zakłada się ok. trzech miesięcy – wójt Bogdan Taranowski dodaje, że ten pierwszy ma zostać wykonany w Gilowicach jeszcze tegorocznej jesieni.
Jak informują inwestorzy, teren wierceń to powierzchnia połowy boiska piłkarskiego. Otwór pionowy zlokalizowany będzie w rejonie ul. Topolowej, poziomy przy ul. Starorzecznej.
Firma Dart Energy stosuje wiercenia kierunkowe. Z jakimi utrudnieniami muszą liczyć się mieszkańcy? W prezentacji inwestycji zostało to dokładnie określone. Podczas przygotowywania terenu pod wiercenie pracować będą: koparka, ciężarówki z piaskiem oraz samochody do transportu płyt betonowych. Potrzebnych będzie około 20 do 30 wywrotek z piaskiem oraz 50 płyt betonowych. Proces przygotowania terenu potrwa około jednego tygodnia. Samo urządzenie wiertnicze w dwudziestu częściach zostanie przywiezione na teren lokalizacji niskopodłogowymi naczepami. Jeżeli konieczne, dwa do czterech razy w tygodniu przybywać będzie cysterna zaopatrująca generator prądu w paliwo. Inny sprzęt będzie dostarczany w miarę potrzeby. Samochody pracowników parkować będą na terenie wiertni, a ruch będzie ograniczał się do krótkich okresów czasu przy wymianie załóg. Na wiertni jednorazowo pracować będzie 6 - 8 osób. Po zakończeniu wierceń nastąpi pełna rekultywacja terenu.
Jeśli wiercenia zakończą się wynikiem pozytywnym, gminny budżet może liczyć na wpływy z opłaty eksploatacyjnej. A samo istnienie rurociągu, jak zauważa wójt, jest zagrożeniem jak każda inna stacja przesyłowa, których jest dużo na terenie gminy. - A może nawet mniejszym, bo rygory są tutaj dużo większe – dodaje.

agw